SPOTKANIE

Tak jak planowali

do Dingle pojechali.

W knajpce posiedzieli,

jedzeniem się zajęli.

I z Karen się spotkali

i z Nią się objadali. :O)

Ona vega danie jadła,

a im ryba+frytki przypadła.

Miło czas spędzili,

bardzo zadowoleni byli.

A Krzyś był tak zapracowany...

Na maksa jest eksploatowany.

Klientami wypełniona sala,

więc On musi zapitalać...