SPOTKANIE U BARTKÓW
07 stycznia 2024, 18:51
Po Pati pojechaliśmy
i do "Bartków" ma kawkę wpadliśmy.
Sympatyczne było spotkanie,
poznaliśmy żonę Bartka - Anię.
I Grześka ich Syna.
Teraz w Cork mieszka cała rodzina.
Ich Córka nastolatką jest,
nie miała ochoty do nas zejść.
Tylko my kobietki winko piłyśmy,
winem czerwonym toast wznosiłyśmy.
Wina nie pili chłopaki :
Bartek to biegacz, sportowiec taki.
A Andrzej prowadzi auto,
a Grzesiek 18-tkę miał niedawno.
Ania dwa pyszne ciasta zrobiła.
Wizyta wesoła i fajna była.
Przed 18:00-tą do domu wracaliśmy,
Pati do domu odwieźliśmy.
Jesteśmy zadowoleni,
bo przyjemnie byliśmy ugoszczeni.
Dodaj komentarz