SPRAWY RODZINNE
10 czerwca 2024, 12:23
Niestety już od samego rana
chodzę po domu poddenerowana,
gdyż jest tak jak podejrzewałam
Anka Moni Patryka nie dała...
A bilety były przez Dawida kupione
na autokar z Warszawy i lotnicze,
ale Anka ma na wszystko wywalone...
Ech..., takie jest z nią Życie...
Chłopiec na ten wyjazd się nastawił,
szczęśliwy, że z Tatą pobędzie...
Jak można Dziecku taki zawód sprawić,
lecz Ona tylko swe Ego ma na względzie...
Wyobrażam sobie jak teraz Patryk płacze,
że za nic tak surowo został ukarany...
Gdyż jego Mama z premedytacją zaznaczę
psuje każde uzgodnione z jego Tatą plany...
Do ostatniej chwili zawsze ich zwodzi,
a potem świadomie rujnuje im wszystko...
Rozczarowanie i żal jej Synów jej nie obchodzi.
Wstrętne i egoistyczne z niej jest Kobiecisko...
Kasa na bilety bez sensu wydana...
a i Oskar później miał do nich dolecieć...
I już po Chłopaków wakacyjnych planach...
Brak słów, aby coś na to powiedzieć.
Dodaj komentarz