STŁUCZKA
29 lipca 2021, 14:43
Pati z tyłu siedziała,
świergoliła i dziamgolila,
nagle ciężarówka w tył wjechała !
Ale nas zaskoczyła !
Huk i wstrząs był mocny,
bardzo się przestraszyliśmy !
Ubytek światła tylnego widoczny,
trochę to przeżyliśmy !
Kierowca cudzoziemiec budowlaniec,
Pati, my i kierownik-zarządca,
mieliśmy "stłuczkowy taniec"
i sytuacja była denerwująca...
Szkody naprawić kierownik obiecał,
rozmawialiśmy bardzo kulturalnie,
nikt się niezdrowo nie podniecał,
było spokojnie i normalnie.
W ciągu trzech dni ma być załatwione,
mają się z Mnia skontaktować.
Ech, Życie nieprzeniknione...
mogło się coś straszniejszego stać...
Wystarczyło mocniejsze puknięcie
i o głowy naczepą byśmy byli skróceni...
I na Nieba firmamencie
jako ofiary wypadku odhaczeni...
Dodaj komentarz