SYTUACJA OPANOWANA


27 lutego 2021, 13:16

Rano kosiarka mnie obudziła,

dobrze, bo bym jednak zaspała.

I z rosołem bym nie zdążyła,

a Agata do mnie już się szykowała.

 

Gdy na czas z pieskiem dojechała,

ja w kuchni problem miałam,

bo akurat Mia z klatki wyleciała,

a ja złapać jej nie zdołałam.

 

Agata dzielnie sprawę załatwiła,

papużkę w rękawiczkach złapała,

do klatki delikatnie ją włożyła

i sytuację szybko opanowała.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz