TAK BYWA...
24 czerwca 2022, 20:35
Przyszedł nabuzowany,
zmęczony, niesympatyczny,
robotą taki zjechany,
rzekłabym sarkastyczny.
Złośliwy, uszczypliwy,
bo On ciężko pracuje...
Rozdrażniony, nadwrażliwy.
Wykorzystywany się czuje...
A ja "...nic nie robię,
wypoczęta, rozpieszczona..."
- Co? Wypraszam to sobie !
Okoniem stanęłam oburzona.
- Nie podoba Ci się, to sobie zmień.
Nikt Cię na siłę tu nie trzyma !
I humor fajny poszedł w cień.
I tak bywa i w najlepszych rodzinach...
Dodaj komentarz