TAKI MĄŻ...


08 lipca 2022, 14:55

Najpierw dzwonił do niej z pretensjami,

że mu kanapek do pracy nie zrobiła.

Potem zarzucił ją roszczeniami,

że obiadu na stole nie postawiła...

 

A ona zupę fasolową ugotowała

i ryż Basmati z pieczonymi bakłażanami

i ciasto upiekła-brytfanka cała...

A on do  niej z żadaniami...

 

Że mu jedzenia pod nos nie podała

i że teraz siedzi głodny i czeka...

Zatem do domu szybko pognała

i nie mogła z tym zwlekać...

 

Tak to jest jak się ma

za mężą Arabusa...

I jak Żona, kobieta się da

tak ćwiczyć i przymuszać...

 

Dlatego godzinkę tylko posiedziała,

przy kawie troszkę pogadałyśmy.

Ciasto do spróbwania pyszne dała

i tyle się widziałyśmy...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz