TROCHĘ RADOŚCI
10 stycznia 2022, 15:15
Marzena się nadziwić nie może,
w jakim tempie ja żyję, o mój Boże.
Wczoraj o Parawanie z Nią gadałam,
a dzisiaj w domu już go miałam.
Ale ja czasu nie mam na stopery.
Życie pędzi jak wariat do cholery.
Trzeba je chwytać, chwile łapać,
dopóki jest jeszcze w nas wigor i zapał.
I sprawiać sobie i innym jakieś Radości.
Żyje się wtedy o wiele łatwiej i prościej.
Zagłada się czai i już się szykuje...
Nikomu to nie zaszkodzi, że się poraduję.
Dodaj komentarz