U OPTYKA


04 stycznia 2021, 13:55

Siedzę sobie u optyka,

maszyneria pyka, tyka.

Wszyscy są zamaseczkowani,

obostrzeniami ujarzmiani.

I jak zwykle trzeba czekać,

nie szanują czasu człowieka...

Choć na czas przyjechaliśmy,

"swoje" jednak odstaliśmy.

Więc nie chciało mi się jechać,

lecz nie było sensu zwlekać.

Bo okulary do czytania

i do wierszyków pisania

będę miała ciut mocniejsze

i oprawki może jeszcze ładniejsze.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz