USTALONE GODZINY


22 stycznia 2021, 15:05

Pieczeń na czas się nie upiekła...

Jakoś nie chce się piec...

- Czy jesteś zła lub wściekła ?

- Nie, jestem stoicka, mogłabym rzec.

 

Cóż, obiad na 16.00-tą będzie podany,

świat się z tego powodu nie zawali,

czasami trzeba ciut zmienić plany

w czasoprzestrzennej skali.

 

Przecież dom to nie wojsko,

szwajcarska precyzja nie jest niezbędna,

trzeba się czuć tutaj swojsko,

a czas to wartość względna.

 

Wprawdzie jesteśmy punktualni,

sporo spraw mamy na określony czas,

ale jesteśmy przecież normalni,

wprowadziliśmy to sobie sami, dla nas.

 

By prężniej czasem dysponować,

konkretne godziny są ustalone.

Pozwala nam to dzień unormować,

To nam odpowiada i jest uzgodnione.

 

Na przykład obiad mamy o 15.00-stej,

a o 18.00-stej spacery. :O)

Wygoda z tym jest, że hej.

Na prawdę, nie bez kozery.

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz