W KIERACIE
26 marca 2024, 21:08
Przyszedł taki zmęczony,
wręcz wymaglowany...
pracą wykończony...
Mój Mniamniuszek Kochany...
Ciepłą strawę na kolację mu podałam,
mecz Reprezentacji obejrzał,
co się dziś wydarzyło mu opowiedziałam.
Co przyszło w paczce nawet nie przejrzał...
I padnięty do sypialni się udał
na wypoczynek wielce zasłużony.
Jutro jeden wolny dzień będzie miał,
potem będzie w kierat zaprzężony...
Dodaj komentarz