W KOŃCU
22 lipca 2021, 18:58
W końcu mogę siedzieć na Słońcu,
olejkiem kokosowym nasmarowana.
Wow ! Było go trochę w tym miesiącu
i jestem usatysfakcjonowana.
Choć tłuszczyku mego nie wytopiło,
słoninką nie jestem :O),
ale mnie pięknie opaliło
i wypieściło promiennym gestem. :O)
Wakacje mogę uznać zatem
za cudownie udane !
Rzadko tyle Słonka mamy latem
i czasu na w hamaku huśtanie.
I ogródek mam odgracony
i Trawę posianą nową
i Czas sympatycznie spędzony
i mam "Moje Hamakowo".
Dodaj komentarz