W NASZYM DOMU
17 października 2021, 14:15
Siostra nie może się nadziwić,
że tylu ludzi tu się przewija,
lecz nie ma czemu się dziwić:
mój sposób bycia temu sprzyja.:O)
Dom tętni życiem i wibruje
energią i młodością.
Wśród ludzi dobrze się czuję
i ugaszczam ich z radością.
Jak widać i im dobrze jest,
bo chętnie do nas zaglądają.
Liczy się życzliwość, przyjaźń, gest
i wszyscy ze spotkań korzystają.
Ja biorę od nich trochę świeżości
spojrzenia młodszego pokolenia,
a Oni dostają garść "życiowych mądrości"
i wszelakich rad do przemyślenia.
I podczas deszczu przy ogromnym stole
trwają ożywione dyskusje i rozmowy.
Ja zdecydowanie takie wolę
niż w świecie internetowym.
Kontakt w realu z żywym człowiekiem
jest powiedziałabym - bezcenny.
Nie łączy się ze statusem , wiekiem.
To taki myśli handel wymienny. :O)
Dodaj komentarz