W SAUNIE


01 stycznia 2022, 15:56

W kostium plażowy się nie wbiłam,

zatem byłam bez kostiumu....

Ręcznikiem sporym się otuliłam

i nie było bumu.

 

Trzy kobietki i trzech panów,

1/2 godziny siedzieliśmy.

Podziwiając wariacje morza bałwanów

z sauny bajkowej korzystaliśmy.

 

Iwona, Kasia i faceci

do morza zmoczyć się wychodzili,

a ja siedziałam jak leci

i nie straciłam z sauny ani chwili.

 

Wszyscy wesoło sobie gadaliśmy,

każdemu się bardzo podobało,

sauną i widokiem się zachwycaliśmy,

a mi już jeszcze by się chciało.

 

Z Iwoną się zatem umówiłam,

że będziemy na saunę chodziły.

Koleżanka Kasia to osóbka miła.

Wypad zaliczam do przemiłych.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz