W SKRÓCIE
21 lipca 2021, 15:28
Motyl Admirał szaleje,
cudny, jak dziarsko lata !
Wiaterek lekki wieje,
kawusię pije Beata.
Mnia coś humoru nie ma...
Cały dzień podminowany...
W sklepie, na plaży, nie ściemniam
był jakiś zestresowany...
Obiad zrobił szubciutko.
O 20.00-stej mecz oglądamy.
Trawę muszę ściąć na krótko
dopóki jeszcze pogodę mamy.
Dwa zestawy lampek kupiłam,
bardzo mi się podobały,
chętnie w ogródku bym je zawiesiła,
ale niestety jedne nie działały....
Trzeba jechać do JYSK i oddać,
choć Mnia tego nie znosi,
ale przecież psia mać
nikt kasy za nic nam nie przynosi...
Dodaj komentarz