WARTOŚCI
18 września 2020, 15:00
Stanęła przed magicznym lustrem
Zaklęcie czarodziejskie wypowiedziała
I już nie była tylko tłem
Młodą i piękną się stała
Sięgnęła do źródła mądrości
Kubkiem z niego piła
I ku ogólnej zazdrości
Na dodatek i mądra była
Miską nabrała dobroci ziaren
I dobrą osobą się stała
Zaczerpnęła szlachetności czarę
I mnóstwo szlachetności miała
Kieszenie napełniła uczciwością
Choć nie wie czy jej się przyda
Wymieszała ze sprawiedliwością
Bo nie chce nie widzieć jak Temida
Serce wypełniła szczerą miłością
Aż z niego się wylewała
Lecz czy to wszystko jest wartością ?
W tym świecie ? Nie odpowiedziała...
Dodaj komentarz