WSPOMNIENIE
23 kwietnia 2021, 19:52
Jęczmień, pszenica, owies, żyto.
Pamiętam szelest ich kłosów. :O)
Dzieciństwo i płacone za nie myto
i na Życie mego Dziadziusia sposób.
Duży miał szacunek do Natury,
do zwierząt, roślin, przyrody.
Opowiadał o tym jak mało który
i kształtował mój charakter młody.
Układ Gwiazd mi pokazywał,
cudnie, bajkowo o nich opowiadał.
Krowy swoje imionami nazywał
i sporo Magii dzieciństwu memu nadał.
Że Skrzaty grzywy koniom plączą,
że Księżyc to gospodarz Nocy,
że za Tęczą czary się nie kończą,
że nie dałby rady bez Wiatru i Słońca pomocy.
O Mocy Pana Boga opowiadał,
- Szczęść Boże - tak się tam witano,
gdy ktoś z pracą na polu się zmagał :
- Panie Boże dopomóż - tak mawiano.
- Panie Boże zapłać - odpowiadano,
- Z Bogiem, daj Bóg, chwalmy Pana.
Pacierz wieczorem u Dziadków odmawiano,
zasady i wiara była tam codziennie szanowana.
Mówił, że pachnie cudownie Ziemia,
że Rosa to mogą być łzy Wróżki.
Tak pięknie potrafił ściemniać :O)
tworząc Magię dzieciństwa Mniamniuszki.
Dodaj komentarz