WYBUJAŁE EGO


31 stycznia 2022, 20:38

Że mam rozbujane Ego,

tak dzisiaj usłyszałam...

A wiesz dlaczego ?

Pochwały dla siebie chciałam.

 

Ale nie o to chodzi,

że chciałam, aby mnie chwalono.

Tylko, że na to wychodzi,

że mnie jej pozbawiono.

 

A było to tak, że  ja COŚ

pięknie, przepięknie zrobiłam

i znalazł się niejeden Ktoś

i osoba, która TO bardzo chwaliła.

 

I co się okazało ?

Że choć TO moje dzieło,

towarzystwo tego nie zaznaczało

i pochwały na siebie przyjęło !

 

A gdy się tym mocno zeźliłam

i się na ten temat wypowiedziałam,

oceniono mnie, "że się sadziłam

i że wybujałe Ego miałam..."

 

To jak to ? To moja inwencja,

pomysły, idea, rozwiązania, czas,

zdolności, pomysłowość, atencja.

To wszystko ma iść sobie w las ?

 

Mam cicho w kącie siedzieć,

bo gdy się Prawdy domagam

ktoś może mi powiedzieć,

że na przerost Ego niedomagam ?

 

Bo temu komuś to nie pasuje,

że ja TO wymyśliłam

i z wizją jego Ego to koliduje

i najlepiej bym cicho była ?

 

Ale w ten sposób jestem obdarta

z tego co sobie wypracowałam

i chociaż wiem ile jestem warta,

to też chętnie pochwał bym posłuchała.

 

Bo dlaczego ma ktoś inny

śmietankę całą spić ?

Bo chce w oczach innych

jako kreator istnieć, być ?

 

Dlaczego ten, kto na to zasłużył

ma w cieniu i z pokorą czekać ?

Takie coś może wielce wzburzyć

nawet spokojnego człowieka...

 

A ja tak tego nie lubię...

Pozorów, Fałszu, masek, grania...

W takim Świecie zawsze się gubię,

więc wracam do Wierszy pisania...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz