Z TĘCZĄ MARZEŃ


30 marca 2021, 15:10

Mnia w następną książkę wkręcony,

Marzena z kapturem do swetra się męczy.

Dobrze, że obiad od wczoraj mam zrobiony,

bo podróżuję po obszarach marzeń tęczy.

 

Tak myślę, marzę i sobie wyobrażam

ten upragniony mój dom wyśniony.

Żadnymi przeciwnościami się nie zrażam.

Może i ten sen będzie spełniony. :O)

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz