ZAJĘTA
22 sierpnia 2021, 18:40
Siostra już jest nad jeziorem
z przyczepką, mężem i kotem.
Wybrali na wyjazd odpowiednią porę
i pojechali tam na tydzień w sobotę.
Zielonooka dzwoniła, pisała,
jutro się u nas widzimy.
Zuzia przyjechać bardzo chciała,
coś z Dziadziusiem i Tatą wymyślimy.
Włodek z Polski wrócił wczoraj,
wieczorem po 20-stej nas odwiedzi.
I choć od Migreny jestem chora
nie dano mi się pobiedzić. :O)
Dzień minął na ciągłych rozmowach
i pisaniu wiadomości tekstowych
i choć tak bardzo bolała mnie głowa,
przeszedł mi jakoś ten ból głowy.
Zajęta i otrzymanymi fotkami
i tylu wiadomości czytaniem
i z Mnia rozmowami i decyzjami
i na esemesy odpisywaniem,
ledwie się wyrobiłam
z terapią i z zadaniami
i zdziwiona zauważyłam,
że Wieczór przechadza się pod oknami.
Dodaj komentarz