ZIELONOOKA
25 lutego 2021, 20:58
Zielonooka przyjechała,
obiad zjadła ze smakiem,
włosy obcięła mi i ufarbowała
i już nie są długie takie.
I gadałyśmy i gadałyśmy,
aż nocka nas zastała. :O)
Do pociągu ją podwieźliśmy,
bo do domu jechać musiała.
Foty zrobiłyśmy ze spotkania:
radosne, uśmiechnięte twarze. :O).
Pisała Siostra, Pati i Tania.
Ach, sporo było dziś wrażeń. :O)
Dodaj komentarz