27 marca 2020, 12:30
Wyjść nie mogę choć jest pięknie
Chętnie bym się opalała
Andrzejowi serce pęknie
Gdybym jeść na czas nie dała
Wrócił z nocki, na nockę idzie
Teraz ma swój czas na spanie
Biegam więc w szalonym widzie
Gotować - to me zadanie :O)
A słońce ciepełkiem kusi
Krótko będzie w mym ogródku
Jednak ktoś gotować musi
Zostawić je muszę w smutku.