31 lipca 2022, 22:31
Babcia Tereska i Czesio Dziadek,
Tomasz i JanKarol,
Ania i my i pyszny wspólny obiadek.
Dziś na Kaczkę " zagięliśmy parol ".
Na godzinę 15:00-tą wszystko było podane.
Wow ! Ale pyszna kaczucha !
Specjalnie moje ulubione danie przygotowane !
Ach, bardzo szczęśliwa była Mniamniucha !
I małe z owocami ciasteczka-babeczki
przez Ankę samodzielnie robione.
Nie ma jak obiad u Aneczki !
Wszystko przepysznie przyrządzone !
I trwały rodzinne długie rozmowy
i śmiechy, chichy i żarty.
Każdy do gadki był chętny i gotowy
i najedzony na maksa, wręcz nażarty.
I ciemna nocka nas zastała
i Anka podała i sery i wędlinki
i kawusię Lavazza pyszną podała.
Nie ma jak obiad u rodzinki !
Tomek z JK do domu pojechali,
a my jeszcze gadaliśmy i gadaliśmy.
Ależ oni są wspniali !
Nocą taksówkę wezwaliśmy.