02 kwietnia 2020, 09:45
Mnia w pracy od rana
Ja w łóżku się kręcę
Gdybym była pytana :
Ból dokucza mi w prawej ręce
Utrudnia mi wszystkie czynności
W nocy spać nie daje
Z pisaniem trzeba popościć
I pozmieniać swoje zwyczaje
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Mnia w pracy od rana
Ja w łóżku się kręcę
Gdybym była pytana :
Ból dokucza mi w prawej ręce
Utrudnia mi wszystkie czynności
W nocy spać nie daje
Z pisaniem trzeba popościć
I pozmieniać swoje zwyczaje
Pogoda za oknem kusi
Słońce turla się po niebie
Każdy w domu zostać musi
Aby chronić innych i siebie
Jesteś nieobecny
W mocy Morfeusza
Męski i stateczny
Zawsze mnie to porusza
Czas dziadków za szybko ucieka
Do mety się przybliżamy
Za długo nie możemy czekać
Wnuczęta bardzo kochamy
I się kręci i wiruje
Wokół własnej osi
Ścieżką szczęścia podrózuje
O uśmiech się prosi