13 kwietnia 2020, 00:22
Jedzenie mnie zabija
Zabija mnie jedzenie
Jest jak podstępna żmija
To moje ciężkie brzemię
Na to co jem i piję
Codziennie bardzo uważam
Dlatego jeszcze żyję
Terapii nie podważam
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Jedzenie mnie zabija
Zabija mnie jedzenie
Jest jak podstępna żmija
To moje ciężkie brzemię
Na to co jem i piję
Codziennie bardzo uważam
Dlatego jeszcze żyję
Terapii nie podważam
Pieczona karkówka , jajka w majonezie
Kiełbasy i warzywna sałatka
Kawałek sernika, nic więcej nie wlezie
Do tego ziołowa herbatka
Talerz żurku na kiełbasie
Biała kiełbasa, pomidor, sałatka
Już dosyć, więcej nie da się
A i muffinki, wow ale gradka !
Limit dzisiaj chyba przekroczyłam
Chociaż się nie obżerałam
Cukier żarciem podwyższyłam
Jednak ciut pofolgowałam
Czy ja jestem stara ?
Bo zapewne już niemłoda
Wiele rzeczy jeszcze jara
Wielu już mi bardzo szkoda
Jagodowe, pachnące i pyszne muffinki
Włożone do koszyczka pięknego
Są od Złotowłosej dziewczynki
I zajadamy się nimi "na całego" :O)
Niespodzianka mnie spotkała
I uwierzyć w to nie mogę
Kosz podarków dziś dostałam
Zając znalazł do mnie drogę
Kosz pełen muffinek pysznych
I soku z imbiru bańka
Płótna do prac artystycznych
Wow! Prawdziwa niespodzianka !
A myślałam: jest nagonka
Zając błąka się po lesie
Nie usłyszę zatem dzwonka
Nic mi w koszu nie przyniesie
Ale jednak się myliłam
Od Zajęczyc kosz mam darów
Bardzo się z nich ucieszyłam
Jak nie wierzyć w moc Świąt czarów?