10 maja 2020, 15:59
Z obiadem się uwijałam
I na Insta coś zmieniałam
Głowa bardzo mnie bolała
Pogoda się załamała
Kwiaty trzesą się na wietrze
W garden trzeba siedzieć w swetrze
Niedzielna aura nie dopisała
Chociaż z siostrą sobie pogadałam
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Z obiadem się uwijałam
I na Insta coś zmieniałam
Głowa bardzo mnie bolała
Pogoda się załamała
Kwiaty trzesą się na wietrze
W garden trzeba siedzieć w swetrze
Niedzielna aura nie dopisała
Chociaż z siostrą sobie pogadałam
Wierszy na bloga wbijać nie mogę
Zablokowano mi do nich drogę
Dlaczego, tego ja nie rozumiem
I wytłumaczyć tego nie umiem
Zatem dopóki się nie dowiemy
Nowych wpisów na blogu mieć nie będziemy...
Nie wiem co takiego zrobiłam
Lub też czego nie uczyniłam
Za super recenzje ślicznie dziękuję
Mam nadzieję, że blog odblokuję
Jestem dosyć tym zadziwiona
Czemu zostałam bloga pozbawiona
Wcześniej mogę sie położyć
Nie muszę wierszy na bloga włożyć
Ponad dwie godziny zaoszczędzone
Na spanie będą przeznaczone
Olaboga ! Olaboga !
Zablokowano mi bloga !
Ja niczego nie zrobiłam...
Ale się zeźliłam...
Wierszy dziś wpisać nie mogę
Poczułam bezsilność, trwogę...
Idę spać mocno zdziwiona
Mego bloga pozbawiona...
Co się stało nie pojmuję
Bardzo źle się z tym teraz czuję...
Tyle pracy i wbijania
Dlaczego dostałam bana ?
Trochę osób bloga czyta...
Gdzie me prawa chcę zapytać ?
Ciekawe co powie Mniamniuszek
O pomoc go prosić muszę...
Może czegoś nie dopatrzyłam ?
Na wszystko się przecież zgodziłam
Nacisnęłam, nie wiedziałam
Sama to spowodowałam ?
Wierzę, że to się da odkręcić
Nie będę się tym teraz dręczyć
Ale jestem zadziwiona...
Że zostałam bloga pozbawiona...
Gdybym KWIATEM była
Płatki dla Ciebie bym rozchylała
Rano zapachem bym Cię budziła
I codzień rozkwitała