04 maja 2020, 08:25
Okrutna Prawda wypowiedziana
Zgniotła boleśnie złudzenia
Rzuciła Ją na kolana
Nie miała NIC do powiedzenia
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Okrutna Prawda wypowiedziana
Zgniotła boleśnie złudzenia
Rzuciła Ją na kolana
Nie miała NIC do powiedzenia
Sen tak cudnie mnie zawłaszcza
I w błogość odpływam
Otwiera się niebytu paszcza
Morfeuszu przybywam !
By usnąć podczas pisania ?
No tego to jeszcze nie było :O)
Sen nie odpuszcza, odganiam drania
A spać się chce aż miło :O)
Wszystkie zadania wykonane :O)
Tylko woda w akwarium niewymieniona
Zatem będzie na jutro dopisane
Padam, padam bo jestem wykończona
Woda z kranu już nie kapie
Dzięki sąsiadowi
Zakończyłam już terapię
Oddaję się Snowi :O)
A ja muszę kupić kwiatki
Posadzić w donicach przed domem
Kolorowe Lobelie, Bratki
Bo mój dom jest moim schronem