06 czerwca 2020, 15:42
Do pracy nie muszę wracać
Użerać się z zakompleksionymi szefami
Teraz trzeba sobie z czymś innym radę dać
I walczyć z choróbskami
Różne utarczki, wojenki, wojny
Potyczki, sprzeczki, bitwy...
Nawet gdy człowiek taki spokojny
Musi walczyć jak rybitwy...
Dobrze, że to już mnie nie dotyczy
Źle w tym tyglu się czułam
Życie w zależnościach i układów dziczy...
Ech, zdrowie sobie tylko popsułam...