Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
A Słońce, Słońce, Słońce,
wycisza wszystkie napinki.
Na moje napięcia kojące,
uruchamia do wyciszenia linki.
Jest jak balsam na mą Duszę,
to katalizator emocji złej.
Na Słońcu przebywać muszę.
Słoneczko, świecić jeszcze chciej !
Od razu mam powrót na dobre tory
na Relaks i na Wyciszenie !
Znika stres i złe humory.
Słońce to moje wybawienie !
Wow ! Pięknie białe motyle latają,
robi się pogoda, to korzystają.
Czas na kawusię, czas na kawusię
i ja w ogródku wypić ją muszę.
Słońce przemiło świeci i grzeje,
że ciut poświeci mam nadzieję.
Z kuchni słychać Zuzi i Szymka gadki i krzyki.
Na obiad podam kapustkę, kiełbaski i szaszłyki.
Mnia śpi Życiem zmęczony,
a ja bazgrolę te farmazony. :O)
Pati gazety polskie dwie mi kupiła,
nie zapomniała kobietka miła.
I nie ma jak spotkać się z nią na mini plotki,
bo wieczorem jest kawusia u Margotki.
I tak w kółko i tak w koło,
ciągle się coś dzieje i jest wesoło. :O)
Leje, wieje, szaro, buro,
Słońce jest zakryte chmurą.
Mnia z Zuzią po Szymka pojechali.
Razem będą dzień u nas spędzali.
A czy Ty wiesz, :O)
że mam wierszy 6046 !
Czary-mary, hokus-pokus,
chcesz czy nie, mus to mus.
Włosy mam już ufarbowane
i siwulce poprzykrywane. :O)