Archiwum sierpień 2021, strona 55


KAWUSIA I OCEAN
06 sierpnia 2021, 14:08

Kawę piję zachwycona,

Oceanem  zauroczona !

Mew krzyki i wody kolory

zmienne są od pogody i pory.

 

O 18-stej przyjedzie Mnia,

zatem niech ta chwila trwa !

Kawę nad Oceanem mu zaparzę

i mu pokażę o czym tak marzę.

 

Cały dzień tutaj przesiedziałam

i nawet dużo nie gadałam,

tylko sobie Wiersze piszę

i szum Oceanu słyszę.

 

I wlampiam się jak szalona

widokiem Oceanu upojona.

Łapię ciepłe Słońca promienie

i Nadzieja we mnie drzemie.

PRZYKRA ROZMOWA
06 sierpnia 2021, 14:08

Sprawa ze stłuczką jest załatwiana,

ale sprawca nie jest ok i się targuje...

Agata pomaga zestresowana,

a on jest niegrzeczny i ją denerwuje...

 

Darł się i wszystkich obrażał ,

był agresywny, choć winny.

Pogardliwie się o nas wyrażał...

Takie sytuacje zdarzyć się nie powinny.

 

Zielonooka stresa złapała,

a że super włada językiem angielskim,

próbuje nam pomóc i coś zadziałać,

wykazuje się stoicyzmem anielskim.

 

Ale gdy zaczął przeginać

to i Ona nie wytrzymała

i wdała się w dysput dziewczyna,

przytemperować go próbowała.

 

I jest niemiła sytuacja,

dyskusja zbędna się wywiązała.

Po naszej stronie jest Racja.

Ten kierowca to jakaś zakała...

 

 

 

DZIEŃ OSTATNI
06 sierpnia 2021, 13:00

Szare chmury i Ocean stalowy,

dwa statki na redzie.

Tu ptaszek leci na łowy,

a tu trzy Motyle na przedzie.

 

I Wiatr i kwiaty i fale

i Słońce, leżak, taras.

Nie chce się odchodzić stąd wcale

i myśleć, że do domu wracać czas...

ILE CZASU
06 sierpnia 2021, 10:31

- Ile czasu można siedzieć

  i nie robić nic ?

- A skąd ja mam to wiedzieć ?

  Tak poprostu być ?

- Ja już siedzę tu od 6-stej,

   to cztery godziny.

   Tak cudnie tu jest, że hej !

   I nigdzie się nie spieszymy.

   I nic robić nie musimy,

   tylko jak jeść coś chcemy.

   Na Ocean się gapimy,

   gadamy, śpimy i jemy. :O)

ZDZIWIONA
06 sierpnia 2021, 09:58

 

Agata jaka zdziwiona,

że ja już nie śpię, :O)

a ja nawet niepołożona

bo na jawie wciąż śnię. :O)

 

Ten Czas jest jak Sen

niczym niezmącony.

Jeden Dzień, Noc i znów Dzień...

I Ocean Słońcem posrebrzony !

 

I kto by pomyślał,

że będę nad Oceanem mieszkała,

że Los taką możliwość mi dał,

że wiersze tu będę pisała.