06 sierpnia 2021, 01:02
Wczoraj z dwoma kotami spałam,
a wcale ich nie zapraszałam,
same nocą mi się władowały
i ze mną spały i szczęśliwe mruczały.
Dziś przylazł "Rudzielec"
i nie wymagał wiele.
Widać takie czasy, :O)
że przyciągają się grubasy. :O)
Wystarczy, że go pogłaskałam
od razu mruczenie usłyszałam
i takie murmurando mi towarzyszyło
i mnie od razu uśpiło. :O)