29 marca 2020, 19:31
A Mnia ciężko haruje
Ma dzisiaj nadgodziny
Pandemia świat rujnuje
Ale rachunki płacić musimy
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
A Mnia ciężko haruje
Ma dzisiaj nadgodziny
Pandemia świat rujnuje
Ale rachunki płacić musimy
Ugotowała rosół
Choć pomidorówkę obiecała
I w ten oto sposób
Męża swego zdenerwowała
Tu wzdychanie nie pomoże
Płacze i lamenty...
Trudny do zgniecienia orzech
Świat został przeklęty...
Już druga kawa wypita
Jak wytrzymać TO ja pytam
Jak żyć dalej bez perspektyw
Powstrzymywać od inwektyw.
Franczeska jest szczęśliwa
Pracę jej załatwiliśmy
Rzadko taki cud bywa
Serce w to włożyliśmy
To wręcz niemożliwe
Gdy pandemia szaleje
A jednak prawdziwe
To naprawdę się dzieje
We wtorek pracę zaczyna
W fabryczce obok nas
Wyjdzie z kłopotów dziewczyna
W ten trudny, ciężki czas
A gdzie jest mój dobry duszek
Który nam pomoże ?
Bo ja wyjść z kłopotów też muszę...
Ale jak ? Nie wiem mój Boże...