KOMODA DUSZY, wpisy, strona 18

Archiwum kwiecień 2020, strona 18

Słowa choć nie są wulgarne

Głębokie zadają rany

Rany są niewidzialne...

Zbiór ich jest w Rejestr wpisany

Rozszczepiona na atomy

Łączy je w całość powoli

Ty, on, ona, my, wy, oni

Ten proces dosyć mocno boli

Serce moje tak wrażliwe

Krwawi tak jak rana świeża

Bo to Życie Niegodziwe

Często dość mocno uderza

Wystarczy uśmiech, całus i przytulenie

I nietoperze smutku już nie latają

Nie musisz prosić o wybaczenie

Twe oczy pięknie przepraszają

To tylko była mała złośliwość

Dygresja zmęczeniem spowodowana

Ale ta jej nadwrażliwość

Natychmiast dała mu bana