11 kwietnia 2020, 03:28
Zając długie zęby szczerzy
Pyta czemu nie śpię jeszcze
Nie chce wcale mi uwierzyć
Że wpadłam w poezji kleszcze
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Zając długie zęby szczerzy
Pyta czemu nie śpię jeszcze
Nie chce wcale mi uwierzyć
Że wpadłam w poezji kleszcze
Misa sałatki zrobiona
Już włożona do lodówki
I karkówka upieczona
Unosi się zapach karkówki
Cały dzień w kuchni robiłam
Kroiłam i szykowałam
Ze wszystkim się wyrobiłam
Choć w nocy prawie nie spałam
Rzeżucha cudnie do góry mierzy
Domaga się podlewania
Uwija się jak należy
By urosnąć na czas Zmartwychwstania
Ciekawe czy ktoś TO zobaczył
Że ta o cieniutkich łódyżkach roślina
Przy każdym obrocie tacy
W stronę światła uparcie się wygina
Od dziecka codzień mnie zadziwia
Fauna i Flora tego świata
To Czary i Magia prawdziwa
Co może robić zwierzę lub roślina jakaś
Przyjaciółce KOTA namalowałam
Wyszedł taki magiczny
Sporo się przy nim napracowałam
Był zielonooki i śliczny
Gdzieś się zagubił między sprawami
Nie widzę go u niej w domu
Zapewne chodzi swymi drogami
Gdzie ? Nie, nie powie nikomu
Żółto w domu się zrobiło
Wiosennie i kolorowo
Baran rządzi, że aż miło
Wielkanocnie i fachowo :O)