KOMODA DUSZY, wpisy, strona 90

Wczoraj za ogród się znów wzięłam

Sporo się narobiłam

Wycięłam, wypieliłam

Donice przenosiłam

Kwiaty kwitnące poprzestawiałam

Stolik i krzesła przeniosłam

Huśtawkę miło ulokowałam

Bo przyszła do nas Wiosna ! :O)

Starość jest jak życia przepełniony dzban

Tyle w nim wiedzy i mądrości

Lecz każdy młody swój chce napełniać sam

Choć napić się z pełnego byłoby mu prościej

Fajnie nigdzie tak się nie spieszyć

Nie pędzić, nie denerwować

Codziennością się móc cieszyć

Pośpiech do kieszeni schować

Spokój jak dobry kolega

Wyciszeniu towarzyszy

Brak czasu tak nie dolega

Co gra w duszy częściej słyszysz

Gdybym była BabąJagą,

a podobna jestem, :O)

rozprawiłabym się z plagą

jednym miotły gestem. :O)

Każdym dniem zapisujemy

Naszego życia księgę

Los czy chcemy, czy nie chcemy

Kładzie na niej swoją wstęgę

W mojej kartki już pomięte

Niektóre pozaginane

Ale są też niezaczęte

I jeszcze niezapisane :O)

KOMODA DUSZY