Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Od dwóch dni na szyi ostre zapalenie
Skóra już nie wytrzymała...
Smaruję ją DMSO codziennie
Zapewne dosyć tego już miała
Muszę to robić by guza załatwić
Jest to część mojej terapii
Suplementy i zioła także trzeba pić
Skutek uboczny czasem się przytrafi...
Kawę szybko trzeba wypić
I za obiad się zabierać
Kiedy marzyć ? Kiedy śnić ?
Proza życia, cholera...
Koty na słońcu się wylegują
I przeciągają leniwie
Papużki także "się werandują"
Łypiąc na świat łapczywie
Ciepło, cudownie i dosyć gwarno
Bo ludzie nie pracują
Każdy wokół domu chce coś ogarnąć
Do Świąt się szykując
Kawa pachnie, słońce grzeje
Jest cudowny dzień
Nikt już nie wie co się dzieje
Pada pandemii cień...
Pewna miła osóbka o pomoc mnie poprosiła
Abym co ma zrobić w ogrodzie jej doradziła
Choć myśli miałam mocno rozespane
Moje pomysły zostały szybko zaadoptowane :O)