05 maja 2020, 11:30
Jestem w lekkim zawieszeniu
No bo nie wiem co z sąsiadem
W Veny jakimś uniesieniu
Farbę już na płótno kładę
Chwila ciszy krótko trwała
Już malować mi się chce
Vena teraz mnie dorwała
I maluję, he, he, he
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Jestem w lekkim zawieszeniu
No bo nie wiem co z sąsiadem
W Veny jakimś uniesieniu
Farbę już na płótno kładę
Chwila ciszy krótko trwała
Już malować mi się chce
Vena teraz mnie dorwała
I maluję, he, he, he
Mimo, że wiatr szaleje
To spokój mi towarzyszy
I wyciszenie - dobrze się dzieje
Czasem potrzebuję Duszy Ciszy
Aby dobrze poukładać
Wszystko wewnątrz na półeczkach
Pytań sobie pare zadać
Bo emocja jest zdradziecka
Dzisiaj nic mi się nie śniło
Przebywałam w mrocznym niebycie
Spałam, coś mnie obudziło
Tkwię nad bzem w niemym zachwycie
Mnia w fabryczce już pracuje
Mnie Migrena polubiła
Za oknem wiatr się kotłuje
Gdzie mój power, gdzie ma siła ?
Nie wiem czy przez tę pogodę
Sąsiad do mnie dziś zawita
Zimno, wieje, wyjść nie mogę
O której będzie powinnam zapytać
Wiatr już od wczoraj się wścieka
Tłucze, wieje, gwiżdże w szparach
Kot pod drzewo gdzieś ucieka
Chyba będzie lało zaraz