09 czerwca 2020, 16:45
Rozmowa była wzruszająca
Przekonywała że musi przyjechać
Jak wojowniczka walcząca
Nie chciała wizyty zaniechać
Swój kalendarz z odliczanymi dniami
Na fotkach jej pokazała
Poruszyła ją swymi tęsknotami
Aż jej się łezka polała...