31 lipca 2020, 11:03
Pogubiła wszystkie słowa...
Nocą je zbierała...
Nie była odejść gotowa
Dopóki jego miała
Drżącą dłonią otarła
Bezimienną łzę
Dopóki nadzieja nie umarła
Będzie żyć jak przez mgłę...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Pogubiła wszystkie słowa...
Nocą je zbierała...
Nie była odejść gotowa
Dopóki jego miała
Drżącą dłonią otarła
Bezimienną łzę
Dopóki nadzieja nie umarła
Będzie żyć jak przez mgłę...
Kolano w nocy nie bolało :O)
Podpuchnięte stopy też odpuściły :O)
Ech...wymęczone ciało...
Gdyby jeszcze bóle głowy ustąpiły...
Każdy ma jakieś marzenia
Wyznacza sobie cele
A z wiekiem to się zmienia
I potrzebujemy niewiele
Miłości od dzieci :O)
Zrozumienia od partnera
Niech czas spokojnie leci
I żeby zdrowie mieć cholera
Przepiękne kolorowe książki
Zuzi często kupujemy
Dobrze są to wydane pieniążki
By dalej chętnie czytała chcemy
Kto tak lubi książki czytać
Całymi tonami?
Nas możecie o to spytać
My odpowiedź znamy :O)