08 lipca 2020, 05:31
- W lesie pełnym drzew
Słychać syren śpiew :O)
- Co ?Chyba coś ci się pomyliło ?
- Nie, tak mi się sniło :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
- W lesie pełnym drzew
Słychać syren śpiew :O)
- Co ?Chyba coś ci się pomyliło ?
- Nie, tak mi się sniło :O)
Ona, ona, ona
Leży bólem umęczona
Tak zdziwiona, zaskoczona
Jak nie ona, jak nie ona
2,5 godziny tylko spałam...
Z bólu się zwijałam
Smarowałeś mi spuchnięte kolano
Tyle razy , w nocy, rano
Lecz nie pomaga to wcale...
Ból jest w jakimś stadium szale...
Sen zwiewny i delikatny
Nie miał szans na ringu
A Ból taki adekwatny
Wygrał w rankingu
Wszedł do kuchni niespodziewanie
Płakała i drżała...
Zastał ją w tragicznym stanie...
Z silnym bólem się zmagała
Kolano spirytusem jej nasmarował
Szybko podjął akcję
Dwa ketonale zaaplikował
Wręcz jak reanimację
Opaskę uciskową na kolano jej założył
I choć po pracy był zmęczony
Do terapii rękę przyłożył
I latał koło niej jak szalony
Wcześniej dziś w łóżku leżała
Miłością otulona
I choć obolała była cała
Jego troską i pomocą uszczęśliwiona