Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Dlaczego się popisujesz?
I taki jesteś przy ludziach ?
Inaczej się zachowujesz ...
Co Cię tak nakręca i pobudza ?
Jakieś złośliwości dziwne
I głupie uwagi ironiczne
Zachowanie wręcz przeciwne
Jak nie Ty, to idiotyczne...
Wydaje Ci się, że to jest śmieszne ?
I że tryskasz polotem?
To jest przecież niedorzeczne
Ech...pogadamy potem...
Drożdże, mąkę i inne składniki
Szykuję na rogaliki :O)
Z jagodami i malinami
Robiłam je godzinami
Całą stertę ich upiekłam
O mało, że się nie wściekłam
Dawid Moni i Zuzię wziął
Tuję w ogródku mocno ściął
Zupą po bułgarsku ich poczęstowałam
Fajnie z Moni sobie pogadałam
Na rogaliki się nie doczekali
Swoją rocznicę obchodzić pojechali
Dosyć dziwne zachowanie
Dziś zauważyłam
Mnia był w jakimś innym stanie
Niemiło się zdziwiłam...
Podczas zupy podawania
A także jedzenia
Doprowadzał do deprymowania
Mnie...jakby o niechcenia
I podważał co mówiłam
Niezręcznie mi było...
Ale się nie wkręciłam
Chciałam by było miło...
Goście nasi to słyszeli
Te jego popisy...
Co powiedzieć nie wiedzieli
Zajadali w ciszy...
Zuzia była, więc tematu
Dziś nie poruszałam
Ale dam mu do wiwatu
Bo z pyszna się miałam
Mnia na strzyżenie tui się uparł
Sam sobie nie umiał poradzić
Cieszył się, że dziś nie przeszkadza upał
Że z Dawidem coś mogą zaradzić
Za robotę razem się wzięli
Piła i nożyce szalały
Równo tuję w ogródku przycięli
Wszystkie długie gałęzie obcięte zostały
Zawsze budzisz mnie buziakiem
Słodkim buziakiem mnie obudziłeś
Przepędziłeś bóle wszelakie
Do życia mnie pobudziłeś