Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Gruba i chuda dyskutowały
Jedna drugiej nie rozumiała
Ożywione problemy swe wyłuszczały
Każda do zmiany by coś miała
Chuda bez piersi ze zmarszczek nadmiarem
Gruba zaś z obfitością ciała
Żadna nie tryska urokiem i czarem
A każda bardzo by chciała
Wszelaka skrajność nie jest wskazana
Najlepiej być tak po środku
Lecz jakoś nierówno jest uroda rozdana
I nic nie poradzimy na to kotku...
Skronie olejkiem nasmarowała
W poduszkę się wtuliła
Znowu bana od zdrowia dostała
I cicha i pokorna była
Gdzie moja szpiczasta broda ?
I włosy bujne i rozwiane ?
Ach...Hmm...jaka szkoda...
Nie pisałam się na tę zmianę
Twarz kwadratowa się robi
I skóra jest jakaś inna...
Dobrze, że miłość mnie zdobi
Może martwić się nie powinnam
Do Pana Boga wysłać esemesa
Dziękując za wszystko co nam dał
Pokorę i wdzięczność z siebie wykrzesać
Choć nie zawsze jest tak jak byś chciał
Idziemy przez życie niełatwą drogą
Każdy napotyka jakieś przeszkody
Jedni przeszkodzą, drudzy pomogą
Częściej czekają nas kary niż nagrody
A łatwiej przetrwać kiedy wierzysz
Że masz w Panu Bogu przyjaciela
Poprosisz go o coś lub się zwierzysz
I wszystko do kupy się jakoś pozbiera
Dziś jest 30-ta Rocznica Śmierci Mamusi
Do wspomnień i wiersza powinna mnie kusić
Jednak wspomnienia bolą, że aż się wstrzymuję
Od razu w sercu tęsknotę i silny ból czuję...
A ludzie mówią , że "czas leczy rany"
Nie zawsze...szczególnie gdy tak rozbabrany
Ten dzień, ta data, ten fakt, ta tragedia...
Wyryta na zawsze jak sensacja w mediach...
Więc nie chcę, nie wspomnę i nic nie napiszę...
I w ciszy w mym sercu swój smutek kołyszę