08 listopada 2020, 23:49
Aniołowi poprawiłam bejcą tło
Ale wychodzą jakieś smugi...
Ech...nie jest łatwe to...
Proces tworzenia jest długi
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Aniołowi poprawiłam bejcą tło
Ale wychodzą jakieś smugi...
Ech...nie jest łatwe to...
Proces tworzenia jest długi
Z Alicją długo rozmawiałyśmy
Różne tematy omawiałyśmy
I o pandemii, wyborach, wekowaniu
I o warzywach i kamyków malowaniu
I o prawie skończonym Aniele
Ach, tematów było wiele :O)
Świetnie nam się gadało
Ale czasu znów było za mało
Bo kończyć o 20:00-stej musiałam
Zupę Mnia podgrzać chciałam
Chwile w fotce złapane i zatrzymane
Zawierają o sytuacji prawie wszystkie dane
Trochę Alicji ich przesłałam :O)
A propos tematów, które poruszałam
Tyle tematów było...
W rozmowę się wkręciłam
No i się wydarzyło...
Wolnowar rozwaliłam...
Rozmową tak zaaferowana
Gar ceramiczny na kuchni postawiłam
Decyzja nieprzemyślana...
Że pęknie nawet nie przypuściłam...
A to pech...
Wolnowar zdechł...
Gospodyni nie myślała...
Ceramika popękała...