15 listopada 2020, 23:55
Cudownie pachnie ta Noc...
I dzisiaj jest gwiaździsta !
Ależ ona ma magię i moc !
To..., to poezja czysta !
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Cudownie pachnie ta Noc...
I dzisiaj jest gwiaździsta !
Ależ ona ma magię i moc !
To..., to poezja czysta !
Pani Starość to hafciarka
Szwaczka i dziewiarka
Starość późna i sędziwa
Srebrną nicią włos wyszywa
Haftem zmarszczek znaczy twarze
Plącze daty szydełkiem zdarzeń
Z wełny życia dzierga ściegi
Zmienia codzienności biegi
Niezawodna Agatka kości mi kupiła
"Dawidy" przywieźli mi je"na gotowe"
Pandemia mnie zmusiła
By zawracać Niezawodnym głowę
Gotuje się Zupa Mocy
W nowym wolnowarze
Czy efekt jej zażywania zaskoczy ?
Czas nam to pokaże
Z odległych wspomnień uszyła
Patchworkową pelerynę
Szczelnie się nią okryła
Widząc siebie jako dziewczynę
Skrawki wspomnień połączone
Otuliły ją przeszłością
W trybach czasu podzielone
Tętniły witalnością i młodością
Jak dobrze że jednak w nocy
Zupę z soczewicy gotowałam
Robiłam co w mojej mocy
Bym czym poczęstować gości miała
Zupa bardzo im smakowała
Zjedli po dwa talerze
Ach ! Wizyta się udała !
Cudnie było powiem szczerze
Lody zdrowe bez laktozy
Przywieźli do zajadania
Schowek z duszą się mi otworzył
I o blogu gadałam jak maniak
Trochę wierszy na głos poczytałam
Gadaliśmy, rankingiem się chwaliłam
Pozwierzałam się i powymądrzałam
Lekki podziw wierszami wzbudziłam