10 grudnia 2020, 15:50
Dziś Mnia obiad robił
Uwijał się i sprężał
Ale Los dobrze mi zrobił
Że dał mi takiego męża !
Jutro ja obiad gotuję
Mielone będę robiła
Choć nie najlepiej się czuję
Bo znów kolano nadwyrężyłam
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Dziś Mnia obiad robił
Uwijał się i sprężał
Ale Los dobrze mi zrobił
Że dał mi takiego męża !
Jutro ja obiad gotuję
Mielone będę robiła
Choć nie najlepiej się czuję
Bo znów kolano nadwyrężyłam
Po światełka jedziemy-zadecydowała
Niestety światełek tam nie kupili
Ale piękne kartki BN wybrała :O)
A światełka obok domu wypatrzyli
Jednak tylko kolorowe były...
Potrzebowała, więc kolorowe wzięła
Ale na tej choince znów jej nie pasiły
I światełkowa kołomyja się zaczęła...
Otulona jest jego codziennymi gestami
Przepełnionymi czystą Miłością
Gdy ona ma problem ze sznurowadłami
I gdy smaruje jej bolące kolano z czułością
Każdym gestem i spojrzeniem
Czynnościami, a także słowem
Każdym jego duszy tchnieniem
Daje jej serce do Miłości gotowe
Mnia sobie już chrapie na górze
A ja bujam w marzeń chmurze
Rybą pieczoną najedzona
W koc świąteczny opatulona
Ziewająca i niewyspana
Zmęczona tak, więc daję bana
Wierszom i dekorowaniu
Bo myślę o łóżku i spaniu
Pięć lub sześć godzin spania
To dla mnie trochę za mało
Zatem z terapią zaiwaniam
By więcej czasu na sen zostało