Archiwum 17 grudnia 2020


ROZMOWA
17 grudnia 2020, 23:00

 

- Wiesz, myślałam, że się nie wyrobię...

Jak było trudne, nie wyobrażasz sobie

Cienkim pędzlem proste i równe linie...

Taka precyzja, nie, to nie przy mnie...

Że mało czasu się denerwowałam

Ale zrobiłam i podołałam ! :O)

O 22:30 deseczkę zaniosłam

Dla mnie praca trudna, nie była prosta

Wolałabym 100 razy coś innego malować

Niż tak się męczyć i gimnastykować

Ale cóż zrobić, takie zlecenie

A każdy klient jest dzisiaj w cenie :O)

U "KRZYŚKÓW"
17 grudnia 2020, 22:33

Po karnisz do "Krzyśków" pojechaliśmy

Do nowego miejsca, gdzie razem wynajmują

Na dosłownie chwilkę tylko wpadliśmy

Świetnie się tam razem czują

Dwa pokoje, kuchnia i łazienka

Normalne wreszcie dla pary warunki

Skończyła się w jednym pokoju ich męka

Mieszkanie w czwórkę w zależności i stosunki

 

ZAMÓWIENIE
17 grudnia 2020, 21:26

 

Dzień w emocjach mijał

Brak czasu nie sprzyjał

Mnia obiad gotował

Tym mnie podratował

Zamówienie ACDC robiłam

Sporo się natrudziłam

Bo nie można było szaleć

Wzorowałam się na oryginale

Musiało być identycznie

Równo, prosto, kaligraficznie

KARNISZ ROZPOROWY
17 grudnia 2020, 13:16

Karnisz biały rozporowy

Taki bez dziur robienia

Bedę miała w holu nowy

Do korytarza ocieplenia

 

Zawieszę zasłony stare

W kolorze bordo dopasowane

Bo nie mam zamiaru wcale

Kupować nowych i wydawać na nie

 

A muszą być grube i solidne

By zimna nie przepuszczały

A ceny takich są perfidne

I te zapomniane się doczekały

 

Do "Krzyśków" dzisiaj pojedziemy

Karnisz nam kupili już taki

Zawiesić go przy drzwiach chcemy

By chronić się przed chłodem wszelakim