16 lutego 2021, 16:03
To się śmiałą, to płakała,
to gadała, kawę podawała.
Leczo smaczne upichciła.
Gospodyni Domu miła. :O)
A róża na jej "rękawie"
już czerwona jest prawie.
Kolor będzie dodawała,
wybrane tatuaże ubarwiała.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
To się śmiałą, to płakała,
to gadała, kawę podawała.
Leczo smaczne upichciła.
Gospodyni Domu miła. :O)
A róża na jej "rękawie"
już czerwona jest prawie.
Kolor będzie dodawała,
wybrane tatuaże ubarwiała.
Mniamniucha kobiety wciąż zdumiewają,
bo raz płaczą, to znów się zaśmiewają...
Z trzema kawę pił i gadał,
smacznym leczo się zajadał,
nie rozumiał co raptem się stało,
że tyle babeczek na raz płakało.
Że kobiety łzy roniły
i tak bardzo się wzruszyły.
Tkliwe poruszane były przecież tematy...
O śmierci Moniki Taty...
O jego z Synem się żegnaniu...
I o bolesnym z Tatą rozstaniu...
Łzy spadały jak z oczu Duszy...
No to jak się tym nie wzruszyć ?
Po Pati pojechaliśmy
i Monikę odwiedziliśmy. :O)
W cudnym domku mieszkają.
Czyściutko i pięknie mają.
Portret Tekili im ofiarowałam
i z Panią domu się powzruszałam.
Każdemu łezka się zakręciła,
bo Monika bardzo się wzruszyła.
Że podobna, że jak prawdziwa,
ach i te oczy, że wygląda jak żywa...
Bardzo się cieszę, że się podoba,
lżej może będzie mijać im żałoba.
Zawsze ze starszymi paniami mi się kojarzyły.
Korale rzadko na mej szyi były.
A teraz lubię nosić korale. :O)
I ...ze Starością nie kojarzą mi się wcale.
Może dlatego, że sama je sobie robię
i do swego stylu je zawsze przysposobię.
Twarz mnie piecze...piecze mnie twarz...
Dostałam jakiegoś uczulenia.
Czerwone plamki, tylko lub aż...
Doprowadzają mnie do wrzenia...