Archiwum kwiecień 2021, strona 82


WZDYCHANIE
01 kwietnia 2021, 13:02

Jak fajnie by było i tak by się działo,

że wzdychanie by nam pomagało. :O)

By się powzdychało i ponarzekało

i dzięki temu lżej by się pracowało. :O)

 

- Ależ Kochanie, ależ Kochanie,

  nic nie pomoże Ci to wzdychanie.

  Czy powzdychasz czy też nie,

  robota sama nie zrobi się.

 

Ja kuchenne szafki przecierałam

a Mnia za kółka klatki się wziął ,

ja blaty w kuchni ogarniałam,

a on piłował, przybijał, ciął.

 

 

ROZMOWA
01 kwietnia 2021, 11:33

Agata w Święta wpaść chciała,

chętnie bym ją zobaczyła,

ale pisana rozmowa się wywiązała

dziwna, bo ja Świąt nie będę robiła...

 

Mnia na nocki pracuje i spać będzie,

jest locdown i bolą mnie kolana.

Nikogo z rodziny naszej nie będzie

zatem Wielkanoc odwołana.

 

Mówiła, że kraszanki sobie zrobimy,

fajnie, też bym chciała,

ale choć dom mój jest gościnny

na dwóch gości bym się nie nadawała.

 

Owszem jak sama by przyjechała

i szykować by pomogła aktywnie,

może bym się przekonała,

ale wiem, że z Mnia będzie dziwnie.

 

On swoim rytmem określonym

według ścisłych norm się porusza,

pracą zmęczony i rozdrażniony

nie lubi schematów swych naruszać...

 

Zatem dwóm gościom odmówiłam

dla związku dobra naszego,

i choć Agata mocno się zdziwiła

wierzę, że rozumie dlaczego.

 

Czasem nie da się wszystkim dogodzić,

nawet jak nie wiem jak bym chciała.

Jeden byłby happy, drugiemu można zaszkodzić,

tak to wszystko w Życiu działa...

 

MAZIDŁO
01 kwietnia 2021, 11:00

Ech  Voltaren, maść Voltaren

nie pomaga chyba wcale...

Męczę się i smaruję,

a kolano wciąż szwankuje...

FATALNIE
01 kwietnia 2021, 10:49

o 5-tej się położyłam...

Znowu nockę zarwałam...

Bólem się umęczyłam,

o 6-stej Mnia słyszałam.

Kolano mnie bolało

i głowa mi pękała...

Fatalnie mi się spało...

O 10-tej wstałam.

NIEZŁA ILOŚĆ 4420
01 kwietnia 2021, 10:28

Swe przemyślenia

i duszy tchnienia

w notesiku spisała,

tak od niechcenia i z wrażenia

i niezłą ich ilość zebrała. :O)