01 maja 2021, 15:00
Utkany z Miłości kobierzec
pocałunkami jak różami jest usłany.
Żadne serce nie kocha tak szczerze
jak serce Twojej kochającej Mamy.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Utkany z Miłości kobierzec
pocałunkami jak różami jest usłany.
Żadne serce nie kocha tak szczerze
jak serce Twojej kochającej Mamy.
Kiedyś na pochód 1-go maja
wychodziła banda, zgraja
przymusowych manifestantów,
obowiązkowych i bez grantów.
Kazano nam w pochodach manifestować.
Nie wolno było tego święta ignorować.
Panowało pozoranctwo i zakłamanie...
Ech..., przecież dalej tak jest Kochanie.
Do pochodów nas nie zmuszają,
ale inne haki na nas mają...
Pociągając za władzy sznurki
katują nas jak wudu figurki...
Tyle lat mija i tyle już minęło...
Od zarania dziejów to się zaczęło
i do końca świata tak pozostanie,
więc nie łudźmy się Kochanie.
Kamyk w kształcie serca
dla Syna farbami pomalowała.
Chodziła po wielu kobiercach.
Na Miłości kobiercu pozostała.
Papug śpiewa jak szalony,
znów go nawiedziło. :O)
Deszczem, Słońcem pobudzony ?
Co go tak pobudziło ?
Mia nie da się przekabacać,
choć on ją pieści i adoruje,
wie co może to oznaczać,
zatem wciąż go ignoruje.
Czyżby była już stateczna ?
Czyżby czuła się już wiekowa ?
I uważa, że to sprawa zbyteczna ?
Dlatego po kątach klatki się chowa ?
1-go maja w Dniu Pracy
solidnie się napracowałam.
Rodziłam dziecko, jakże by inaczej
i w Święto Pracy się wpasowałam. :O)
Ten dzień jakby dla mnie zasłużony,
zawsze od tego czasu obchodzę inaczej,
bo mój Syn Pierwonarodzony
przywitał go rano swym pierwszym płaczem.