13 maja 2021, 18:50
Moja Siostra to zdolniacha !
Bordo wdzianko sobie wydziergała.
Aż mi paruje z podziwu czacha,
jakie warkocze "pozaplatała".
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Moja Siostra to zdolniacha !
Bordo wdzianko sobie wydziergała.
Aż mi paruje z podziwu czacha,
jakie warkocze "pozaplatała".
Z bukietem byliśmy u Edyty,
nie spodziewali się wizyty. :O)
Tulipany zostały jej wręczone,
sprawy mamy już załatwione.
Kawkę pyszną wypiliśmy,
w czwórkę podziamgoliliśmy,
a jakbyś się o to pytał:
to sympatyczna była ta wizyta.
Edyta bukiet tulipanów dostała,
jakże zdziwiona była :O),
pyszną kawą nas poczęstowała.
Wizyta krótka i miła.
Rudą cienką wełnę zobaczyła
i w rudą wełnę się wkręciła.
Do Aldi po nią pojechali
i wszystkie motki powykupywali.
Będzie z niej wdzianko dziergała,
z rudej wełny sobie zrobić by chciała.
Dosyć ma już przy twarzy koloru czarnego
i powinna zacząć nosić coś jaśniejszego.
Ale Mnia ten kolor skrytykował
i bardzo mu się nie spodobał.
Uważa, że nie jest twarzowy,
lecz o zamianie nie było mowy.
Bo ona w rudy kolor już jest wkręcona,
a gdy ze swetrem będzie robótka zakończona
od razu za dzierganie rudzielca się bierze.
Jaki wzór i fason nie wie, powiem szczerze.
Nad Morze pojechali.
Po plaży Inch chodzili.
Bałwany morskie podziwiali.
Zachwyceni byli !
Seledynowe spienione fale
tworzyły zjawiskowe widowisko,
rozbijały się z werwą o skałę.
Cudowne było to wszystko !
Niebo przepiękne, błekitno - białe,
jak w lustrze w Morzu się przeglądało.
Wow ! Czuli się przewspaniale !
I tak algami pachniało.